wtorek, 16 lutego 2016

Już po zimowisku, ale brakuje jeszcze relacji z ostatnich dni naszej przygody, przez które niezwykle dużo się wydarzyło :D
*jeździłyśmy na nartach (Maja pierwszy raz zjechała z górki)
*niektóre z dziewczyn otrzymały na specjalnym apelu chusty
*wchodziłyśmy na ogromną górę (Gęsią Szyję) Helena i Maja wyrobiły nawet książeczki do zapisywania swoich górskich wędrówek i mogą zbierać odznakę, było ciężko ale wszystkie dałyśmy radę :)

*również odbyły się emocjonujące śpiewanki z zuchenkami z Nimf i harcerkami ze Strumienia (karaoke z piosenek Disneya :D
) 
*ostatnia noc w schronisku była pełna śpiewów (niezapomniana watra)
*i ostatni dzień spędziłyśmy w Zakopanym na trudnych harcach :) dzień i zimowisko zakończyłyśmy apelem pod wiatą

Dziękuję wszystkim za wspaniały wyjazd :D W szczególności kadrze Konstancji i Julce i oczywiście naszej niezastąpionej opiekunce drużyny Beacie (Beci) oraz całemu zgrupowaniu Strumieniowi, Nimfom, Wyspie, Dzikiej Róży i komendantowi Kajetanowi i kwatermistrzyni Natalii
Z harcerskim podrowieniem Czuwaj
9 drużynowa 169 Inkaski
Anna Buchman wędrowniczka (otwarta przewdowniczka ;) )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz